Tag Archives: DOBRE ŻYCIE

„Kto bywa na koniu, bywa i pod koniem.”

MIĘDZYNARODOWE ZAWODY CSIO To największa impreza rozgrywana na sopockim hipodromie. Pięciogwiazdkowy turniej CSIO zawsze odbywa się w czerwcu. Międzynarodowa Federacja Jeździecka (FEI) już po raz kolejny przyznała Polsce prawo organizacji zawodów jeździeckich w najwyższej światowej randze 5*, podczas których odbędzie się drużynowy konkurs Pucharu Narodów pierwszej dywizji europejskiej. To wyjątkowe wyróżnienie, dzięki któremu Sopot znalazł się w prestiżowym gronie ośmiu

Czytaj więcej

CO ŁĄCZY MNIE Z GDAŃSKIEM ?

Mam ten ogromny przywilej i szczęście, że oprócz ogromnego zachwytu nad jego architekturą i klimatem łączą mnie z tym cudnym miastem 3 dodatkowe fakty: mieszka tu moja rodzina tu się urodziłam, o czym popełniłam wpis na tym blogu jakieś kilka lat temu. Poczytajcie, pooglądajcie: https://wilczagora.com/2016/04/20/urodziny/ tu ukończyłam jedną z najlepszych polskich uczelni technicznych – Politechnikę Gdańską. O tym też naskrobałam

Czytaj więcej

CZUŁAM SIĘ JAK RYBA W … GÓRACH

SOPOCKA RYBA W GÓRACH Choć kocham swój Sopot bezwarunkowo, to w górach też czuję się wspaniale. ZAKOPANE. Może coś w tym jest, że to miasta partnerskie. Czuję się tu jak ryba w wo…? Tak. Jak ryba w górach. Czyli też wspaniale, bo górskie potoki szemrzące w dolinach są magiczne i przepełniają mnie tak samą dobrą energią, jak szum naszego bałtyckiego

Czytaj więcej

MAKOWY DROGOWSKAZ

PIĘKNO NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI Dlaczego MAKOWY DROGOWSKAZ ? Ponieważ chciałam się z Wami podzielić moimi czerwcowymi, makowymi przemyśleniami. W ciągu całego roku, większość wolnego czasu na świeżym powietrzu, spędzam w ogrodzie. Sadząc, pieląc, porządkując zachwycam się również swoimi kwiatowymi pięknościami, które od wiosny do jesieni uszczęśliwiają mnie swą urodą. Zimą, suche, wystające spod śniegu, cieszą dokładnie tak samo. Lubię myśleć,

Czytaj więcej

OBRAŁAM KURS NA MARZENIA

WAKACJE PRZEZ CAŁY ROK. Już kilka lat temu w temacie ogólnie pojętych WAKACJI, postanowiłam nie stawiać wszystkiego na jedną kartę. Nie jestem w stanie zregenerować i ponownie naładować moich akumulatorów w trakcie tylko jednej przerwy w roku. Przerwy? Przerwy od czego? Przerwy od bardzo intensywnej codzienności. Żyję bardzo intensywnie i w bardzo uporządkowany sposób, ale miewam tygodnie, kiedy już pod

Czytaj więcej

MOJE NIEKOŃCZĄCE SIĘ DZIECIŃSTWO.

MARZENIA. „Ludzie, którzy śnią na jawie, są świadomi wielu rzeczy, które umykają tym, którzy śnią tylko w nocy.” Te słowa Edgara Allana Poe bardzo celnie opisują moje dzieciństwo. Od momentu, który pamiętam byłam jednym wielkim kłębkiem…marzeń. Moje życie rodzinne w dzieciństwie, nie było ani proste, ani doskonałe. Więc co postanowiłam? Postanowiłam sobie je „wymarzyć”. Kiedy nadchodziły trudniejsze, gorsze dni zamiast

Czytaj więcej

SOPOCKIE WERANDY

Zoppot – Ostseebad – uzdrowisko nad Morzem Bałtyckim. Miasto bardzo ciężko pracowało na zdobycie tego tytułu. Jego najstarsza zabudowa zaliczana była głównie do kategorii letniskowej. Domy mieszkańców Sopotu z tego czasu były niewielkimi, drewniano – murowanymi budynkami, zwykle o prostych, prostokątnych kształtach. JAK SOPOT STAŁ SIĘ KURORTEM Druga połowa XIX wieku to czas, kiedy Sopot zaczął zdobywać coraz bardziej ugruntowaną

Czytaj więcej

A KTO JUŻ NIE MOŻE, NIECH PĘDZI NAD MORZE…

  Potrzebujecie relaksu i odprężenia ? Czujecie zmęczenie latem? A może wakacjami? Może trzeba Wam przewentylowania części „Waszych układów”? Tak, to też jest możliwe. Czuć zmęczenie po wakacjach. Ruszamy w nieznane, nie zawsze komfortowe, nie zawsze spełniające nasze oczekiwania. Przenosimy się z uporządkowanej, oswojonej codzienności w kompletnie nowe otoczenie. Nie wszystkim daje to ukojenie… Mam dla Was teraz radę: pędźcie

Czytaj więcej

ZATRZY – MAJ – MY NIE TYLKO MAJOWE WSPOMNIENIA

Dziś „zimna Zośka”… dzień z mocnym znacznikiem ogrodowym,ale dla mnie NIE tylko ogrodowym. Dzień dla mnie dość szczególny. A to dlatego, że znałam kiedyś szczególną Zośkę i każdego roku 15 maja o niej myślę i wspominam.    Była jedna, jedyna w swoim rodzaju. Towarzyszyła mi przez wiele lat mojego dzieciństwa i wczesnej młodości.  Mieszkała w Sopocie, niedaleko nas. Była Panią

Czytaj więcej
« Starsze wpisy