O MNIE. WSPÓŁPRACA
Mam na imię Ewa. Jestem Sopocianką. Kiedy nie podróżuję z aparatem po Polsce czy świecie, mieszkam i pracuję na stałe w Warszawie oraz właśnie w Sopocie.
A Wilcza Góra? Ona towarzyszyła mi od zawsze. Moi dziadkowie mieszkali w Wilczynie, w kol. wilczogóra. A ja, kilkanaście lat temu wybudowałam z rodziną dom w Wilczej Górze pod Warszawą. I tak zostałam „Wilczycą”, którą tak pięknie opisuje w „Biegnącej z Wilkami” Clarissa Pinkola Estes. Autorka obrazuje kobietę, która żyjąc w zgodzie z samą sobą, ze swoim instynktem przypomina wilka. Jest silna, wytrzymała, piękna, świadoma siebie, życiodajna, energiczna, pewna siebie, wierna i prawdziwa. Patronuje wszystkim artystkom i myślicielkom. Tym, które poszukują i odnajdują, ponieważ ich praca wymaga inwencji twórczej, pochodzącej głównie z instynktownej natury.
Wilczyca to mój symbol troski o moją watahę, odpowiedzialności, konsekwencji, siły i wolności.
Symboliczna Wilcza Góra obrazuje moje podróże przez życie, zwykle pod górę. Na końcu każdej z nich jest szczyt, na który zawsze muszę się wspiąć realizując swoje małe i duże życiowe cele. Mam Wilczy apetyt na życie i uwielbiam nim inspirować innych. Również za pośrednictwem tego lifestylowego bloga, który piszę nieprzerwanie od 2011 roku. Piszę o dobrym i dobrze zorganizowanym życiu, fotografii, moich podróżach i najważniejszych pasjach związanych z ogrodami i ciekawym, wartościowym życiem. Udowadniam, że w każdej z nas drzemie Wilczyca i pomagam kobietom być najlepszą jej wersją. Jako ogromna entuzjastka życia, czerpię z otaczającego świata. Największe pokłady szczęścia mam w sobie i każdego dnia staram się nim dzielić zgodnie z tym, co powiedział Albert Schweitzer:
„Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli”.
Mój znak rozpoznawczy, to zbilansowane połączenie skomplikowanego świata ekonomii i zarządzania oraz artystycznej wrażliwości. Pracuję interdyscyplinarnie, łącząc prowadzenie firm z profesjonalną fotografią i sztuką. Dzięki temu moje życie jest kompletne i niezwykle ciekawe. Jeśli za coś się zabieram, to zawsze na 100%.
W wolnym czasie tworzę reportaże, kadry wyjątkowej architektury, krajobrazów i pejzaże. Niezwykle fascynują mnie piękne wnętrza i design. Kocham podróże. Uwielbiam fotografować nocą, bo wtedy światło jest najpiękniejsze, a ja nieustannie poszukuję najpiękniejszego światła, wszędzie…
Od wielu lat należę Należę do międzynarodowych stowarzyszeń profesjonalnych fotografów komunikacji wizualnej, biznesu i reklamy w mediach: SIMPP oraz SICIP. Obie organizacje mają siedziby w Wielkiej Brytanii. Przez wiele lat współpracowałam z firmą FISKARS w zakresie projektowania, tworzenia i realizacji fotografii marketingowej dla ich wspaniałych produktów.
WILCZA GÓRA 