DIY – czyli zakasać rękawy i zrobić samemu

Zaczęło się od zakupu rur PCV różnej grubości.

Kolejno…należało je pociąć, do czego bardzo się przydała szlifierka kątowa.

Usunięcie pozostałych po cięciu zadziorków, okazało się najbardziej pracochłonnym etapem. Było ich bardzo dużo i były bardzo twarde. Pomógł mi mały nożyk i papier ścierny.

A teraz odpowiedź na pytanie: po co to wszystko? Bo przecież nie planuję remontu łazienki 🙂

Ułożenie „szkieletu” tego bardzo nietypowego bożonarodzeniowego wianka należało wyłącznie do mojej „nieograniczonej wyobraźni” 🙂
Po sklejeniu wszystkich rurek silikonem nadszedł czas na lakierowanie:

Teraz pozostało już tylko wklejenie bombek o dowolnie wybranym przez nas kolorze i kształcie.

Efekt końcowy przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Jestem nim ZACHWYCONA !!!

W świetle dziennym, prezentuje się tak:

a wieczorową porą…tak:
Pozostało mi sporo materiałów i już wiem, że zrobię kolejne. Lakierowane również na metaliczny, srebrny kolor.
Z innymi bombkami, przeróżne. Efekt jest zachwycający. Chcę, aby zdobiły mój dom przez cały karnawał !!!

POZDRAWIAM WSZYSTKICH W NOWYM 2015 ROKU
!!! NIECH WAM SIĘ WIEDZIE !!!

 
 

2 Komentarze

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s