ZACZAROWANE RABATY – MISJA SPECJALNA

Tej wiosny sporo pisałam o roślinach cebulowych, bo począwszy od najwcześniejszych przebiśniegów i krokusów,
poprzez przepiękne, majowe tulipany, towarzyszą mi aż do czerwca, kiedy to okazałe czosnki ozdobne,
zaczynają swoją „misję specjalną”. Mam je w wielu odmianach i kolorach, ale dziś Wam pokażę,
jak ciekawie można przyspieszyć kwitnienie i atrakcyjność rabat, które kwitną np. dopiero w drugiej połowie roku.
Za przykład posłużą nam dwie bardzo charakterystyczne rabaty z naszego ogrodu.
Nasza „celebrytka”, dobrze wszystkim znana rabata z liliowcami rozpoczyna swój spektakl w lipcu:
Dzięki czosnkom odmiany „Purple Sensation”,
zadziwia kolorem i kwiatami już od połowy maja. Miałam szansę zorganizowania „czosnkowej majówki”:
Staje się zachwycająca ponad 1,5 miesiąca przed kwitnieniem liliowców !!!
Nawet powolnie przekwitające, fioletowe kule są bardzo atrakcyjne.
Nawet powolnie przekwitające, fioletowe kule są bardzo atrakcyjne.
Warto jesienią posadzić na niej czosnki ? WARTO. BRAWO JA !
A co stanie się z zasychającymi liśćmi czosnków, których nie wolno nam usunąć zbyt wcześnie ?
Schowają się w gąszczu liści liliowców, i staną się kompletnie niewidoczne.
MISJA SPECJALNA NR 1 ZREALIZOWANA !!!
Teraz weźmy pod lupę jedną z hortensjowych rabat obsadzonych bukietowymi odmianami „Limelight” i „Little Lime”.
One również rozpoczynają swoje „popisy” w lipcu.
Posadzone jesienią czosnki błękitne (Allium caeruleum) znakomicie spełniły swoją rolę.
Przykuwają uwagę swoim wyjątkowym, błękitnym kolorem.
Rabata jest interesująca, a hortensje spokojnie, w swoim tempie zawiązują w międzyczasie pąki kwiatowe. Urosną, a ich ogromne kwiatostany, w lipcu zasłonią przekwitające i zasychające czosnki.
MISJA SPECJALNA NR 2 ZREALIZOWANA !!!
A Wy, macie jakieś ciekawe pomysł na swoje rabaty ?