WIOSENNY, OGRODOWY FRYZJER …

I właśnie minął kwiecień. Dziwny to był miesiąc. Tak mało wiosenny. Już nie bardzo zimowy. Przyniósł wiele mroźnych nocy i sporo wyjątkowo chłodnych dni. Padało, padało i padało …. Niby wiosenny czas, a śnieg nas nie ominął. Nie pamiętam tak chłodnego kwietnia. Nie pamiętam, kiedy nie mogłam dłużej niż przez tydzień wyjść do ogrodu. Stałam zmartwiona w oknie. Wiosna, to
Czytaj więcej