Z INNEJ BECZKI … FRANCUSKIEJ BECZKI

 W trakcie jednych z wielu wakacji spędzonych na południu Francji,
w naszej ukochanej Prowansji, odwiedziliśmy wspaniałą winnicę Chateau de Berne.
Pozostająca w angielskich rękach, jest niezwykle profesjonalna i wśród wszystkich winnic wcześniej odwiedzanych, według nas najlepiej przygotowana na przyjęcie gości. 143 hektary wspaniałych, ekologicznych upraw winorośli.
Cała posiadłość jest niezwykle malownicza. Ogromną atrakcją jest ekskluzywny, 5 gwiazdkowy hotel ze wspaniałym SPA. Wspaniała restauracja Le Jardin de Benjamin wraz z kameralnym bistro sprawiają, ze każdy znajdzie tam zakątek dla siebie.
 
W oczekiwaniu na przewodnika i kilkugodzinny tour po winnicy
wstąpiliśmy do bistro na małe „co nieco”.
Posililiśmy się „lekko”, rozsmakowując się w miejscowych specjałach …
Kolejne godziny wizyty przyniosły niezwykle ciekawe lekcje o produkcji wina.Dowiedzieliśmy się bardzo szczegółowo jak one powstają i skąd się bierze różowe wino. Wiedzieliście ?
Kolor różowego wina bierze się ze skórki owoców. To tam znajdują się barwniki, które wskutek maceracji łączą się z sokiem. Od długości kontaktu soku ze skórką zależy późniejsza intensywność koloru różowego wina.
Po kilku godzinach winnej edukacji odwiedziliśmy miejscowy sklepik,
gdzie zaopatrzyliśmy się w najlepsze wino tej winnicy, Cuvee Speciale:
To był jeden z moich najciekawszych dni spędzonych w Prowansji w minionych latach.
Jeśli kochacie wina i interesujecie się ich produkcją, to bardzo Wam polecam odwiedzenie autentycznej winnicy tego typu i skorzystanie z fantastycznego wykładu, czy wycieczki.
To dobry sposób na lepsze zrozumienie tajników produkcji magicznych, francuskich win.
Tak, to był wspaniały scenariusz na niezwykły, prowansalski dzień…



 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s