GRUDNIOWY MALARZ SZRONEM MALOWAŁ …

Czy Wy też lubicie w czasie zimy, wczesnym rankiem wyjrzeć przez okno sprawdzając, jakie mroźne niespodzianki na nas czekają ? Ja uwielbiam.
Kiedy coś interesującego dostrzegę, chwytam aparat w dłoń i lecę do ogrodu. Nie inaczej było dziś. Już przed północą było zero. Nad ranem kilka kresek na minusie. Nieuprzątnięty jeszcze przed zimą ogród, pokrył się szronem.
Dla mnie to uroczy, i niezwykle malowniczy widok.
Ogród cieszy nie tylko latem, ale o wszystkich porach roku.
Suche byliny znów się pięknie „zamroziły”.

Płatki hortensji bukietowych wyglądają przepięknie. Jakby w cukrze….

Ale to nie wszystko…to nie koniec grudniowych, mroźnych niespodzianek.
Na szybach „wiosenny malarz” takie oto zostawił nam obrazy:

Przyglądałam się im dłuższą chwilę z zapartych tchem.
Czy Wy też jesteście przekonani, że ten „malarz” był ogrodnikiem, malując wyłącznie motywy roślinne ?

Jakiż to był cudny poranek, zupełnie magiczny.
Grudniu ! Proszę o więcej takich chwil !

7 Komentarzy

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s