TAJSKA ZUPA-KREM Z DYNI Z MLEKIEM KOKOSOWYM

To moja kolejna kulinarna wariacja na temat dyni. Propozycja do odważniejszych smakoszy. Tę wersję kremu z dyni polecam wielbicielom tajskich smaków. Nie będę ukrywać! Dawno temu uzależniliśmy się od zapachu i smaku mleka kokosowego. W połączeniu z ostrą nutą pasty curry, stanowi dla nas wprost idealny duet !
Polecam Wam tę lekko pikantną i rozgrywającą zupę – krem na zimne, jesienne wieczory !

SKŁADNIKI:

– 600 G UPIECZONEJ DYNI
– 400 ML MLEKA KOKOSOWEGO
– 2 CZUBATE ŁYŻECZKI ŻÓŁTEJ PASTY CURRY
– 400 G POMIDOROWEGO MIĄŻSZU (Polpa di pomidoro)
– 500 ML BULIONU
– 1 ŁYŻKA OLEJU KOKOSOWEGO
– TAJSKA BAZYLIA (ŚWIEŻA LUB W SŁOICZKU)
– KURKUMA, CYNAMON, IMBIR, GAŁKA MUSZKATOŁOWA, SÓL I PIEPRZ DO SMAKU

PRZYGOTOWANIE:

Dynię ze skórą kroimy na kawałki 3 x 3 cm.

Usuwamy pestki. Kawałki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 200 stopni. Ostudzoną dynię, pozbawiamy skóry.

Na patelni typu wok, rozpuszczamy olej kokosowy. Dodajemy pastę curry i podsmażamy ją przez chwilę. Dodajemy dynię i podgrzewamy przez chwilę. Dodajemy pomidorowy miąższ. Przyprawiamy do smaku. Następnie dodajemy mleko kokosowe i całość doprowadzamy do zagotowania. Dodajemy powoli gorący bulion. On odpowiada za to, żeby krem nie był zbyt gęsty. Całość miksujemy do momentu uzyskania gładkiego, pomarańczowego kremu. Podajemy gorącą zupę, z drobno posiekanymi listkami tajskiej bazylii.
PORADA: Jeśli nie mamy świeżej, tajskiej bazylii,  dodajemy 2 czubate łyżeczki „Thai basil” ze słoiczka.
W gotowaniu, jak zawsze pomagały nam akcesoria firmy FISKARS.  Proste, szybkie, nowoczesne gotowanie !!!

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s