10 MINUTOWA SAŁATKA POMIDOROWA

Zaczął się czas owocowo-warzywnych obfitości. Wrzesień i październik to według mnie „najsmaczniejszy” czas w roku.
Wśród papryk, dyń, smakowitych kalafiorów i bakłażanów, są moje ukochane pomidory.
Przywozimy je w skrzynkach od zaprzyjaźnionych hodowców. Ich zapach i smak jest niepowtarzalny w tej części roku.
Zawsze mam ochotę najeść się ich na zapas, bo zimą i wiosną, nie mamy w zwyczaju ich kupować.
Często jemy pomidory pokrojone w kostkę, wyłącznie z dodatkiem cebulki, soli, pieprzu i z odrobiną oliwą z oliwek.
Jeśli macie kilka wolnych minut, i potrzebujecie świeżą przekąskę na lunch,
albo smakowity dodatek do np. grilowanych mięs, polecam moją 10 MINUTOWĄ SAŁATKĘ.
Jest bardzo prosta, szybka i w bardzo letnim stylu. Wielbiciele włoskich smaków powinni być z niej bardzo zadowoleni:
SKŁADNIKI:
– 3 większe pomidory
– 1-2 kulki (po 125 gr) sera mozzarella (każda około 220 gr z zalewą)
– 12-15 czarnych oliwek bez pestki
– pół cebuli
– ziarna słonecznika
– oliwa z oliwek
– kilka listków drobno poszatkowanej bazylii
– sól i pieprz do smaku
– ulubiona mieszanka ziół (ja przepadam za bułgarską szareną, na bazie czubrycy i kozieradki)
Pomidory i mozzarellę kroimy w centymetrową kostkę. Oliwki w krążki, a cebulkę na drobną kosteczkę.
Doprawiamy całość wg własnego smaku. Składniki posypujemy ziarnem słonecznika, bo wrzesień,
to przecież również słonecznikowy czas. Polewamy oliwą z oliwek, dajemy bazylię i mieszamy. Często podaję do do tej sałatki włoską ciabattę z zielonymi oliwkami.
Tak było u nas wczoraj w ogrodzie. Pomidorowa sałatka, była znakomitą popołudniowa przekąską,
przygotowaną i zjedzoną na tarasie przed wieczornym grillem.
Warzywa kroiliśmy nożykiem FISKARS, przeznaczonym do pomidorów, warzyw i owoców o śliskiej skórce (Tomato knife). Ma znakomite, ząbkowane ostrze.
Łaskawy wrzesień rozpieszcza nas letnimi temperaturami.
Mam ochotę, na jeszcze wiele takich sałatek w ogrodzie.
Apetyt na świeżym powietrzu dopisuje nam wszystkim !!!