ELEGANCKIE FLOKSY – OZDOBA LETNIEJ RABATY

Pamiętam je z babcinego, wiejskiego ogródka. Białe, fioletowe i te najintensywniej różowe.
Były tam zawsze i od zawsze. Kolejno w ogrodzie mojej mamy towarzyszyły mi ogromne,
białe „floksowe kępy”, w ciepłe dni, bardzo intensywnie pachnące. W naszym ogrodzie,
swoją karierę zaczynały jako pojedyncze egzemplarze, porozrzucane to tu, to tam. Bez konkretnej miejscówki.
Były tam zawsze i od zawsze. Kolejno w ogrodzie mojej mamy towarzyszyły mi ogromne,
białe „floksowe kępy”, w ciepłe dni, bardzo intensywnie pachnące. W naszym ogrodzie,
swoją karierę zaczynały jako pojedyncze egzemplarze, porozrzucane to tu, to tam. Bez konkretnej miejscówki.
3 lata temu zebrałam je na jedną rabatę. Wykopałam kępkę ze kępką i poprzenosiłam. Wybrałam dla nich rabatę „ważną”. Ważną bo letnią, ważną, bo tę najbliżej tarasu. Tak, aby cieszyć i oczy i zmysły…. bo pachną niebiańsko.
A w dużej grupie prezentują się tak:
A w dużej grupie prezentują się tak:
Bardzo ładnie komponują się hortensjami i różami:
Czy już Was zaraziłam floksowym entuzjazmem ? Macie je w swoich ogrodach ?
A może to dobry , wiosenny czas aby kupić kilka pierwszych sadzonek ?
Cudownego, floksowego, niezwykle pachnącego … LATA
Sobie i Wam życzę !!!
Pięknie wyglądają w grupie. Najbardziej podoba mi się ten biały, znasz może nazwę odmiany?Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.
PolubieniePolubienie
niestety … kupowałam je na pobliskim bazarki od starszej Pani…nie miały nazw …
PolubieniePolubienie
Dzięki, może i ja trafię na swoim ryneczku.Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
w ten sposób nabyłam również stare odmiany rudbekii i te najzwyklejsze, różowe jeżówki 🙂
PolubieniePolubienie
Pieknie sie prezentuja!
PolubieniePolubienie
to kawałek ogrodu, który tak bardzo przypomina mi ogródeczek kwiatowy mojej babci…była w nim masa róże i właśnie floksów…trochę teraz chyba "niemodne", ale ja sobie nic z tego nie robię 🙂
PolubieniePolubienie