MAJOWKA W OGRODZIE

Uwielbiam maj !!!
Za zapach kwitnących azali pontyjskich, za zapach kwitnących akacji, za zapach kwitnącego bzu. Ten wspaniały, perfumowy, koktajl ogrodowy, ciepłe słońce i długie wieczory sprzyjają spędzaniu czasu na zewnątrz.
To chwile, w których nie biegam po ogrodzie z taczką, chwastownikiem i w rękawiczkach. To chwile, które poprzedzam krzątaniną w kuchni, przygotowywaniem przekąsek, słodkości, sałatek i marynowaniem mięs na grilla.
Tak, to czas kiedy zaczynamy żyć w ogrodzie. Żyć naszym życiem, nie tylko ogrodowym życiem, polegającym zwykle na nieprzerwanej pielęgnacji roślin. Odpoczywamy na tarasie, łapiemy słoneczne, popołudniowe słońce,
i rozkoszujemy się chwilami odpoczynku. Najchętniej siedząc do nocy. I sobotnia majówka w ogrodzie taka była. Delikatna, spokojna, kwiatowa. Rano ucięłam kilka gałązek bzu, żeby „umaić” nasz stół.
Mając w planie „nocne polaków rozmowy” wyciągnęliśmy też nasz ogrodowy kominek.
Przygotowałam proste, majówkowe przekąski:
Uwielbiam wieczorny, przytulny klimat:
Czekam na kolejny słoneczny weekend. A w wazonie będą azalie…
Mmm przepiękny bez.. A te babeczki na stole. Taka sobota mi się marzy! :)Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
ten bez + ten zapach = maj 🙂 …te babeczki też uwielbiam…w tę sobotę też zrobię …macham z Wilczej 🙂
PolubieniePolubienie
A czy 'lipcowke' tez urzadzasz w swym ogrodzie? Chetnie wpadne:))
PolubieniePolubienie
i czerwcowki i lipcówki … nawet listopadówki się nam zdarzają, jeśli pogoda pozwala 🙂
PolubieniePolubienie
Przepraszam,czy mogę ukraść ten bez ? Śliczny jest ! Pozdrawiam serdecznie Gosia 🙂
PolubieniePolubienie
ja też już czekam z niecierpliwością na ten cudny, majowy czas …a bez …proszę bardzo, proszę zabierać 🙂
PolubieniePolubienie