Jaśminowiec wonny (Philadelphus coronarius)

Nie napiszę, że jest wonny, bo to za mało. Kiedy zbliżam się do niego, odurzający zapach przypomina mi
zimowe zielone herbaty, aromatyzowane jaśminem. Tak intensywnego, trwałego i lekko słodkiego zapachu
nie udało mi się powtórzyć w ogrodzie.  Amatorom cudownych, letnich aromatów…serdecznie polecam…
Już w starożytności uprawiano go ze względu na ten wyjątkowy zapach. Rozpoczyna kwitnienie późną wiosną.
Najlepiej czuje się na stanowiskach słonecznych, i tu też najobficiej kwitnie.
Zaproście go do swojego ogrodu !

Moja odmiana prezentowana na zdjęciach to Philadelphus coronarius ‚Aureus’

3 Komentarze

Dodaj komentarz