CO SŁYCHAĆ W OGRODZIE W STYCZNIU ?

Dziś przed południem, zachęcona ładną pogodą chwyciłam aparat i poszłam na mały spacer po naszym ogrodzie.
Powietrze pachniało wiosną. Od strony lasy lekko powiewało, ale to był miły wietrzyk niosący zapach runa leśnego – uwielbiam go. Większość drzew i krzewów w naszym ogrodzie ma już nabrzmiałe pąki.
Sami zobaczcie. Poniżej gałązka klonu:
Powietrze pachniało wiosną. Od strony lasy lekko powiewało, ale to był miły wietrzyk niosący zapach runa leśnego – uwielbiam go. Większość drzew i krzewów w naszym ogrodzie ma już nabrzmiałe pąki.
Sami zobaczcie. Poniżej gałązka klonu:

Bergenie mają takie pąki kwiatowe, jakby za chwilkę planowały kwitnąć:
Ciemierniki już mocniej rozwinięte, choć mają jeszcze sporo pąków: