DZIELŻANY (Helenium)

Legenda mówi, że swą nazwę zawdzięczają Helenie Trojańskiej, bo to na jej cześć, nazwę tę nadał im Linneusz, szwedzki uczony. Moja babcia miała je w swoim wiejskim ogródeczku  i nazywała „Helenkami”. Tak je zapamiętałam, i kiedy kilka lat temu spotkałam w centrum ogrodniczym pięknie rozrośnięte kępy czerwonej odmiany „Helena Red”
oraz żółte „Helen Gold” nie zastanawiałam się ani chwili. Mam już je w kilku miejscach.
Po 3 latach od zakupu podzieliłam kępy aby je odmłodzić,  „zakwaterować w nowych zakątkach” i skłonić do obfitego kwitnienia. Udało się !!! Późnym latem zachwycają mnie swoimi kwiatami,
stanowiąc tło dla innych, niższych bylin i wypełniając przestrzenie pomiędzy iglakami przy ogrodzeniu:

2 Komentarze

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s