„WILCZOGÓRSKI” KREM Z DYNI (ZUPA)

Ja robię swoją zupę na patelni typu „wok” bo nie muszę niczego przelewać, wszystko się mieści i nie muszę „cudować” na kilku patelniach – ale to oczywiście nie jest mus 🙂

SKŁADNIKI:
– pokrojona w kostkę 2×2 cm dynia (około1 kg)
– 1 czerwona papryka (pokrojona na mniejsze kawałki)
– 1 cukinia (obrana ze skóry i pokrojona w kostkę jak dynia)
– 3 średnie ziemniaki (obrane, pokrojone w kawałki)
– 2 cebule
– 3 ząbki czosnku
– 1/2 litra bulionu warzywnego
– przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołowa, imbir, oregano
– do smażenia oliwa z oliwek
Podsmażam pokrojoną cebulę i ząbki czosnku, dodaję pokrojoną dynię, cukinię i paprykę.

Całość zostawiam na wolnym ogniu, solę, pieprzę i posypuję warzywa oregano. Jak już się lekko podrumienią i lekko zmiękną (około 10-15 min) – zalewam to towarzystwo przygotowanym wcześniej bulionem.

Dodaję obrane i pokrojone w większą kostkę ziemniaki – stanowią one naturalny zagęstnik do naszej zupy – przecież to ma być krem. Duszę wszystko pod przykryciem około 30-40 minut.
Odstawiam z ognia i blenderem miksuję do uzyskania „gładkiego” kremu. Należy być cierpliwym – to ważny moment.
Na koniec doprawiam krem świeżo mielonym pieprzem, odrobiną imbiru i koniecznie gałką muszkatołową !

 Zupę podaję gorącą:
– z uprażonymi na patelni pestkami dyni
– uwielbiamy też wersję z pokrojoną w kosteczki gorgonzolą, która rozpływa się wspaniale w zupie ale wiem, że ta wersja jest wyłącznie dla wielbicieli serów pleśniowych

– wspaniale smakuje też z podsmażonymi na patelni plastrami sera koziego ! Należy je ułożyć na powierzchni zupy krótko po tym, jak zaczynają się lekko rozpuszczać na patelni, a spodnia część się zarumieni

– prosta wersja z ciepłymi grzaneczkami z bułki pszennej też jest bardzoooo smaczna

Robię też jesienią podobne kremy paprykowe oraz z pieczonych buraków. My tam je uwielbiamy. A Wy ?

6 Komentarzy

Dodaj komentarz