LETNIE KOLORY I OGRODOWA NIESPODZIANKA

Jestem bardzo zaskoczona !!! W osłupienie wprawił mnie nasz młody tulipanowiec.
Kupiony jako 5 letni, po 2 latach pobytu w naszym ogrodzie ZAKWITŁ.
Bardzo jesteśmy ciekawi, jak poradzi sobie w kolejnych latach.
Nasze liliowce, rozpoczynają swoja lipcowa „paradę”.
Na tę chwilę, to chyba nasza najważniejsza letnia rabata:
W kolejnych latach planujemy powiększenie kolekcji liliowców.
Co poza tym ? Hortensje bukietowe i drzewiaste zaczynają nam o sobie przypominać…
Pistacjowe i czysto białe kwiaty za kilka tygodni się przebarwią.
Uwielbiam ich delikatne odcienie różu, purpury i wina. Cudowna roślina, tak późno dotarła do Polski.
W Anglii można spotkać 10-15 letnie kilkumetrowe okazy.  Nasze wyglądają teraz tak:

W słońcu „Annabelle” wyglądają przepięknie:

Uwielbiam ten czas w ogrodzie, w którym każdego dnia chodzę sprawdzać,
czy pąki  lilii już się rozchylają. Przepadam za ich niebiańskim zapachem.
Mogą się z nim równać tylko róże, lawenda i jesienna świecznica (moim zdaniem oczywiście).
Jeżówki. Ich kolekcję planuję znacznie powiększyć. Dalej rudbekie, gailardie… A wszytko po to,
żeby nasz ogród był pełen owadów i motyli. Pszczoły, trzmiele i motyle są dla mnie najważniejszymi letnimi gośćmi.
Motyle lęgną się w naszym ogrodzie, uczą latać i imponują pięknymi barwami.
Zawsze czekamy na nie z niecierpliwością.
Macie u siebie Tułacza pstrego ? Śliczny latem, jesienią jeszcze piękniejszy.
Potrzebuje słońca, żeby  wybarwiać się na czerwono. Polecam, choć może zimą przemarzać,
więc nie można zapomnieć o zimowej „kołderce” dla niego.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s